sobota, 11 stycznia 2014

Epilog

Resztę wieczoru przegadaliśmy na durne tematy, jak zwykle. Żadnej zobowiązującej do czegoś rozmowy, żadnych wyznań. Takie tam zwykłe spotkanie dwójki przyjaciół, którzy nie mają nic lepszego do roboty niż rozmowa o durnych małolatach dodających "seksi" zdjęcia na fejsa. Tak, to była wyjątkowo normalna rozmowa z naszej strony.

- Zrobiło się późno - bystrze zauważył Daniel spoglądając na zegar wiszący nad kominkiem. - Nie żebym chciał cię wyganiać, ale twoja mama pewnie nie byłaby zadowolona, że do tak późnej pory siedzisz z kolegą w pizzerii.

- Ogólnie to moja mama nie wie gdzie jest i z kim jestem. Teraz ma ważniejsze sprawy na głowie niż ja.

- Znowu obudziła się w tobie ta zazdrosna Lena? Dziewczyno, opamiętaj się, to twoja siostra. Nie widziałyście jej szmat czasu, a ty masz spiny o to, że mama chce jej poświęcić trochę czasu. Ciebie ma na co dzień.

Wyżsi Rangą